Recenzje

Polowanie na Potwory – Joe Ballarini

⭐️⭐️⭐️⭐️

Halloween już dawno za nami, jednak żeby jeszcze nie przechodzić w ten nasz ukochany, świąteczny klimat mam dla Was dzisiaj ostatnią jesienną propozycje na te długie, ciemne wieczory.

Polowanie na Potwory to opowieść o dziewczynie, która chce być popularna, przez to też chce się przypodobać grupie znajomych ze szkoły. Niestety w Halloweenowy wieczór gdy wybierała się na imprezę życia. Okazało się, że musi iść jako opiekunka do dziecka. Nie do końca jest z tego zadowolona, ale przyjmuje propozycję, bo zbiera pieniądze na drogi wyjazd na swój wymarzony letni obóz.

W miejscu jej tymczasowej pracy opiekunki, Kelly dowiaduje się, że potwory istnieją, co więcej właśnie chwilę po wyjściu dorosłych kilka z nich porywa małego Jacoba. Co teraz?

Książka jest napisana bardzo lekkim i prostym językiem, polecam ją dla osób chcących oderwać się na chwilę od życia i problemów. Ma ciekawe zwroty akcji i szczerze mówiąc, nie potrafiłam przewidzieć co się stanie. Jakoś za połową przestałam próbować zgadywać, bo to nie miało najmniejszego sensu 😅

Niestety widzę też kilka minusów. Największym jest chyba fakt, że bardzo nie lubię głównej bohaterki. Denerwowała mnie strasznie, a czasem aż musiałam odłożyć książkę.

Powiedzcie mi jakim cudem dziewczyna w sytuacji gdy dowiaduje się o istnieniu potworów, do tego dziecko, którego miała pilnować zaginęło, zaczyna myśleć o tym czy chłopak, który jej się podoba zobaczy ją w tym samym ubraniu w którym była rano w szkole.

Halo! Kobieto masz większe problemy niż kolor bluzki jaką masz na sobie!

Potrafię zrozumieć fakt, iż książka jest przeznaczona dla młodszego czytelnika, ale to nie znaczy, że od czasu do czasu można z wręcz geekowej bohaterki robić taką tępą lalkę. To się nie kalkuluje 🤦🏻‍♀️

Pomijając tę jedną i kilka mniejszych wad książka prezentuje się serio bardzo dobrze.

Nie wiem tylko dlaczego ta recenzja zajęła mi około 2tygodnie. Jakoś nie potrafiłam znaleźć słów do niej. Chyba potrzebowałam chwili żeby przemyśleć niektóre wątki.

Teraz z czystym sumieniem mogę w końcu zabrać się do czytania książek świątecznych! A wy? Zaczynacie je czytać już w listopadzie czy czekacie do grudnia?

Za książkę bardzo dziękuję wydawnictwu Kobiecemu.

Dodaj komentarz